Kredyt we frankach – kancelaria RGW

Kancelaria prawna RGW z siedzibą w Warszawie udziela kompleksowej pomocy prawnej konsumentom, którzy zawarli umowy kredytowe i zaciągnęli w ten sposób kredyty we frankach, które w rzeczywistości były udzielone w złotych polskich. Jesteśmy zespołem składającym się z doświadczonych adwokatów i radców prawnych, a przy świadczeniu usług prawnych przez naszą kancelarię w sprawach dotyczących kredytów frankowych korzystamy również z pomocy specjalistów z zakresu rachunkowości i ekonomiki.

INFOLINIA DLA KREDYTOBIORCÓW FRANKOWYCH AKTYWNA OD MARCA 2015 R.

W związku z dużym zainteresowaniem pomocą prawną dla frankowiczów posiadających umowy kredytu hipotecznego indeksowanego lub waloryzowanego według kursu franka szwajcarskiego (CHF) oraz kredytu denominowanego w CHF Kancelaria RGW uruchomiła specjalną infolinię pod numerem telefonu:

+48 22 100 42 25

Udzielamy informacji również pod ogólnym numerem telefonu Kancelarii RGW: +48 22 883 62 50.

Dzięki takiej opcji mogą Państwo uzyskać od naszej kancelarii podstawowe informacje dotyczące świadczenia pomocy prawnej w zakresie dochodzenia roszczeń od banków stosujących w umowach z konsumentami niedozwolone postanowienia umowne, analizy Państwa umowy kredytowej, wyliczenia wysokości roszczenia oraz przygotowania pozwu w indywidualnej sprawie. W prowadzonych przez naszą kancelarię sprawach dot. kredytów frankowych formułujemy roszczenia o zwrot nadpłaty, jak również podnosimy zarzuty zmierzające do unieważnienia kredytu CHF.

Wszelkie zapytania dot. kredytów we frankach prosimy kierować również drogą elektroniczną na adres: kredyty@rgw.com.pl

Aktualne ramowe warunki udzielania pomocy prawnej przez kancelarię w sprawach kredytów frankowych oraz informacje na temat poszczególnych etapów postępowania mogą Państwo pobrać poniżej.

Etapy udzielania pomocy prawnej

Informacja o infolinii  – opis procedowania

Proces udzielania pomocy prawnej dla frankowiczów – Kancelaria RGW

W pierwszej kolejności skontaktuj się z naszą kancelarią i przedstaw opis stanu faktycznego oraz zgromadź wszystkie dokumenty związane z zawarciem umowy kredytu frankowego, które następnie prześlesz do nas w celu wstępnej analizy.

Nasza kancelaria oferuje Państwu nieodpłatne spotkanie z adwokatem w siedzibie kancelarii w Warszawie lub w formie telekonferencji, aby trafniej i skuteczniej ustalić stan faktyczny, co umożliwi podjęcie właściwych kroków, które mogą przyczynić się między innymi do zasądzenia na Państwa rzecz nadpłaty lub unieważnienia kredytu CHF.

Po zawarciu umowy o doradztwo prawne i przedłożeniu wymaganych dokumentów, w tym zaświadczenia z banku, wyliczamy wysokość roszczeń frankowicza wobec banku wynikających z dokonanej nadpłaty. Następuje to w formie profesjonalnej opinii finansowej. Zakres usług naszej kancelarii w sprawach kredytów frankowych na tym etapie obejmuje również analizę prawną zawartych w umowie postanowień niedozwolonych w rozumieniu art. 3851 KC oraz postanowień o identycznej/podobnej treści wpisanych do Rejestru klauzul niedozwolonych UOKiK.

Ponadto, nasi doświadczeni prawnicy przygotowują i kierują do banku wezwanie do zapłaty stanowiące próbę polubownego rozwiązania sporu. Na kolejnym etapie przygotowywany jest przeciwko bankowi pozew, który po akceptacji ze strony Klienta wnoszony jest do właściwego sądu.

Adwokaci i radcowie prawni z Kancelarii RGW świadczą usługi zastępstwa procesowego w postępowaniu sądowym, sporządzają dalsze pisma procesowe i reprezentują Klienta na rozprawach przed sądem. Nasza kancelaria zapewnia kompleksowe wsparcie i pomoc na każdym etapie postępowania związanego z kredytem zaciągniętym rzekomo we frankach.

Postanowienia niedozwolone w umowach kredytów we frankach

Oczywiste jest, że każda konkretna umowa musi zostać poddana analizie pod kątem zastosowanych w niej postanowień wiążących zobowiązanie kredytobiorcy z kursem franka szwajcarskiego. Kredyty frankowe co do zasady opierały się na podobnych mechanizmach, ale poszczególne banki stosowały inaczej formułowany swoje wzorce umowne, a z biegiem czasu dokonywały ich modyfikacji. Widoczna jest jednak zbieżność cech kredytów frankowych oferowanych przez różne banki.

Kredyt indeksowany jako typ kredytu frankowego

Umowy kredytu indeksowanego kursem CHF (inaczej nazywane również waloryzowanymi) przewidywały, że bank udostępnia kredytobiorcy określoną kwotę w złotych polskich. Wypłata kredytu następowała w walucie polskiej, natomiast na późniejszym etapie kwota wskazana w umowie jako kwota kredytu w złotych polskich przeliczana była na franki szwajcarskie, w których bank od tej pory wyrażał saldo kredytu. Do ustalenia salda kredytu używany był kurs z tabeli kursowej banku z dnia uruchomienia kredytu lub poszczególnych jego transz. Spłata kredytu następowała w ten sposób, że kredytobiorca wpłacał środki w złotówkach, a bank przeliczał je na kwoty we frankach szwajcarskich, używając do tego kursów walut ustalanych we własnych tabelach kursowych. Dopiero na późniejszym etapie, tj. po wejściu w życie tzw. ustawy antyspreadowej, banki zostały zobowiązane do umożliwienia kredytobiorcom spłaty rat kredytu bezpośrednio w walucie CHF, co najczęściej odbywało się przez zawarcie aneksu do umowy kredytu.

Postanowienia z umów frankowych uznawane są przez sądy za postanowienia niedozwolone. Zgodnie z przepisem art. 3851 Kodeksu cywilnego postanowieniami niedozwolonymi (inna używana nazwa to klauzule abuzywne) są postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które nie zostały indywidualnie uzgodnione i które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Jeśli dane postanowienie dotyczy głównego świadczenia stron, może ono zostać uznane za niedozwolone, jeśli nie zostało sformułowane w sposób jednoznaczny. Klauzule dotyczące indeksacji czy waloryzacji kredytu kursem CHF uznawane są co do zasady za niewiążące konsumenta w całości, gdyż ich stosowanie jest ściśle związane z używaniem kursów walut z własnych tabeli kursowych banku, dających bankowi jako silniejszej stronie umowy kredytu frankowego jednostronną możliwość ustalania takiego kursu. Frankowicz nie był informowany, w jaki sposób kurs będzie ustalany, a w konsekwencji nie mógł przewidzieć, jaka będzie wysokość jego zobowiązania wobec banku.

Przykładowe postanowienia niedozwolone dot. kredytów frankowych

Poniżej prezentujemy przykładowe klauzule abuzywne w umowach kredytu indeksowanego kursem CHF:

Bank udziela kredytobiorcy kredytu w kwocie (…) złotych polskich indeksowanego kursem CHF Przy założeniu, że uruchomiono całość kredytu w dacie sporządzenia umowy równowartość kredytu wynosiłaby (…) CHF, rzeczywista równowartość zostanie określona po wypłacie ostatniej transzy kredytu.”
Kredyt jest indeksowany do CHF/USD/EUR, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF/USD/EUR według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku […] w dniu uruchomienia kredytu lub transzy.”
„W przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kwota raty spłaty obliczona jest według kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w Banku na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów Walut Obcych z dnia spłaty”
Uruchomienie Kredytu następuje w PLN przy jednoczesnym przeliczeniu w dniu wypłaty na walutę wskazaną w Umowie Kredytu zgodnie z kursem kupna dewiz obowiązującym w Banku w dniu uruchomienia”.
Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej […] obowiązującego na dzień spłaty z godziny […]”
W dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków będzie przeliczana do CHF według kursu kupna walut określonego w Tabeli Kursów – obowiązującego w dniu uruchomienia środków.”
Wysokość zobowiązania będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażonej w CHF – po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do CHF obowiązującego w dniu spłaty.”
W dniu wypłaty saldo jest wyrażane w walucie do której indeksowany jest Kredyt według kursu kupna waluty do której indeksowany jest Kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez […], opisanej szczegółowo w § […], następnie saldo walutowe przeliczane jest dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany jest Kredyt podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez […], opisanej szczegółowo w § […]”

 

Przyczyny uznawania kredytów frankowych za nieuczciwe

Dotychczas zapadło wiele wyroków sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego, w których uznano mechanizmy indeksacji i waloryzacji kredytu we frankach za postanowienia niedozwolone. Warto przywołać przykłady orzeczeń sądowych, które pokazują, na czym polega abuzywność w przypadku kredytów frankowych:

Sprzeczność z dobrymi obyczajami i naruszenie interesów konsumenta polega w tym przypadku na uzależnieniu wysokości świadczenia spełnianego przez konsumenta od swobodnej decyzji przedsiębiorcy. Zarówno przeliczenie kwoty kredytu na CHF w chwili jego wypłaty, jak i przeliczenie odwrotne w chwili wymagalności poszczególnych spłacanych rat, służy bowiem określeniu wysokości świadczenia konsumenta. Takie uregulowanie umowne należy uznać za niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy swoboda przedsiębiorcy-banku w ustaleniu kursu jest pełna, czy też w jakiś sposób ograniczona, np. w razie wprowadzenia możliwych maksymalnych odchyleń od kursu ustalanego z wykorzystaniem obiektywnych kryteriów

 

– wyrok Sądu Najwyższego z 9 maja 2019 r., sygnatura akt I CSK 242/18

Opisany mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną. Wszak w istocie tak niejasne i niepoddające się weryfikacji określenie sposobu ustalania kursów wymiany walut stanowi dodatkowe, ukryte wynagrodzenie banku, które może mieć niebagatelne znaczenie dla kontrahenta, a którego wysokość jest dowolnie określana przez bank.

 

– wyrok Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2019 r., sygnatura akt III CSK 159/17

Z kolei Trybunał Sprawiedliwości UE wskazuje, że tego rodzaju umowy kredytowe nie spełniają wymogów przejrzystości:

Konsumenci, którzy zaciągają kredyt w walucie obcej, muszą mieć możliwość oszacowania konsekwencji ekonomicznych wynikających z zastosowania przy spłacie kredytu kursu (kursu sprzedaży waluty obcej) innego niż ten, który został zastosowany do obliczenia wysokości kredytu przy jego uruchomieniu (kurs kupna waluty obcej).

 

– wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C-26/13

Banki jako przedsiębiorcy występujący w relacji z konsumentem powinny w sposób wyczerpujący informować kredytobiorcę o ryzykach związanych z kredytem frankowym. Nie wystarczy przy tym ogólne wskazanie na bliżej nieokreślone ryzyko kursowe w treści umowy. Takie klauzule często zamieszczane były wśród innych postanowień umowy czy też przedkładane do podpisu frankowiczom wraz z plikiem innych dokumentów niezbędnych do zawarcia umowy bez żadnego dodatkowego wyjaśnienia.

Stanowisko Sądu Najwyższego przedstawiane w orzecznictwie dotyczącym kredytów frankowych pokazuje, że banki nie wywiązywały się z obowiązków informacyjnych wobec kredytobiorców.

Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, na nabycie nieruchomości stanowiącej z reguły dorobek życia przeciętnego konsumenta, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Wystawiał on bowiem na nieograniczone ryzyko kursowe kredytobiorców, którzy nie mieli zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotówkowego, czego Bank jako profesjonalista był świadom, oferując tego rodzaju produkt celem zwiększenia popytu na swoje usługi. W takim stanie rzeczy przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany, w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat.

– wyrok Sądu Najwyższego z 27 listopada 2019 r., sygnatura akt II CSK 483/18

Rozstrzygnięcia w sprawach dot. kredytów we frankach

Frankowicze, czyli osoby posiadające jeden z rodzajów kredytów frankowych – kredyt indeksowany (waloryzowany) lub denominowany, zwracają się do naszej kancelarii często z pytaniem, jaki skutek mogą osiągnąć, jeśli wystąpią z pozwem przeciwko bankowi. Według aktualnego orzecznictwa korzystne dla frankowiczów wyroki mogą doprowadzić albo do tzw. „odfrankowienia” kredytu albo do unieważnienia całej umowy.

Odfrankowienie” kredytu

Odfrankowienie kredytu to inaczej wyeliminowanie z umowy kredytu niedozwolonych postanowień odnoszących się do indeksacji kwoty kredytu i poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych według kursu CHF. W takim przypadku umowa dalej obowiązuje, jednak bez wadliwych klauzul. Usunięcie mechanizmu indeksacji powinno prowadzić do uznania, że kredyt został udzielony w złotych polskich, a pozostałe postanowienia – w szczególności dotyczące oprocentowania – powinny mieć zastosowane bez zmian. Oznacza to, że oprocentowanie kredytu należy określać z uwzględnieniem wskaźnika LIBOR, jeśli taki wskaźnik był wskazany pierwotnie w umowie.

Banki często powołują się na to, że wskaźnika LIBOR nie stosuje się do kredytów w złotych polskich i jest to wskaźnik przyjmowany dla waluty CHF, a banki nie oferują kredytów w złotych polskich z oprocentowaniem LIBOR 3M. Rozwiązanie takie jest dla banków niekorzystne ekonomicznie, co jednak nie oznacza, że nie może ono być stosowane, skoro konieczność wyeliminowania z umowy pewnych postanowień jest wynikiem nieuczciwych działań banku. Sąd Najwyższy, jak i sądy powszechne, są zdania, że pozostawienie w mocy kredytu złotowego z oprocentowaniem LIBOR 3M stanowi swego rodzaju „karę” dla banku jako przedsiębiorcy odpowiedzialnego za włączenie do swojego wzorca umowy klauzul abuzywnych.

Z punktu widzenia banku pozostawienie dotychczasowego oprocentowania pełni funkcję tzw. penalty default, a zatem klauzuli odstraszającej kredytodawcę od stosowania w przyszłości niedozwolonych postanowień umownych.

– wyrok Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2019 r., sygn. akt III CSK 159/17.

Pozwany w nieuzasadniony sposób pomija jednakże, że wyeliminowanie z umowy klauzul indeksacyjnych stanowi następstwo zachowania samego pozwanego, który bezprawnie narzucił konsumentom bezskuteczne postanowienia umowne. W tym stanie rzeczy konieczność obliczenia zobowiązania kredytobiorców wynikającego z umowy kredytu złotowego według stawek oprocentowania LIBOR należy uznać za naturalną sankcję cywilną – następstwo zachowania kredytodawcy polegającego na wprowadzeniu do kontraktu bezskutecznej klauzuli.”

 

– wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 18 maja 2018 r., sygnatura akt XXV C 362/17).

Szczególnie istotne jest to, że sądy nie są uprawnione do zastępowania kursów walut z tabel kursowych banków innego rodzaju miernikami wartości. Wszelkie próby stosowania na przykład kursu średniego NBP byłyby sprzeczne zarówno z brzmieniem polskiej ustawy, jak również z jednoznaczną interpretacją przepisów prawa unijnego prezentowana przez Trybunał Sprawiedliwości UE.

Sądowe stwierdzenie nieuczciwego charakteru takiego warunku powinno mieć co do zasady skutek w postaci przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, w jakiej znajdowałby się on w braku rzeczonego warunku.

 

– wyrok TSUE z 21 grudnia 2016 r. w połączonych sprawach C-154/15, C-307/15 i C-308/15.

„Odfrankowienie” kredytu prowadzi do powstania nadpłaty po stronie kredytobiorcy. Porównanie wysokości kwot wpłaconych przez kredytobiorców z kwotami, które powinny zostać wpłacone, gdyby umowę traktować jako kredyt złotowy z oprocentowaniem LIBOR 3M, prowadzi do wniosku, że doszło do spełnienia przez kredytobiorcę świadczeń nienależnych. Frankowiczowi przysługuje roszczenie o zwrot na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Roszczenie o ustalenie w sprawie frankowej

Dalsze obowiązywanie umowy może uzasadniać również dodatkowo roszczenie o ustalenie treści stosunku łączącego strony takiej umowy. Roszczenie o ustalenie w sprawie frankowej możliwe jest na podstawie art. 189 KPC. Jego warunkiem jest istnienie interesu prawnego po stronie osoby występującej z takim żądaniem. Należy upatrywać go w dążeniu do usunięcia wątpliwości co do dalszego sposobu wykonywania umowy. Zasądzenie na rzecz frankowicza określonej kwoty pieniężnej nie w każdym przypadku wyeliminuje problemy z dalszymi rozliczeniami z bankiem.

Unieważnienie umowy kredytu frankowego

Dalej idącym skutkiem jest unieważnienie umowy kredytu frankowego, czyli uznanie jej za niebyłą, tak jakby nigdy nie została między stronami zawarta. Unieważnienie umowy frankowej może być konsekwencją uznania przez sąd, że po wyeliminowaniu z niej niedozwolonych postanowień nie może ona dalej obowiązywać. Według niektórych sądów dochodzi do tak daleko idącej zmiany stosunku prawnego, że nie powinien on wiązać w ogóle stron.

Takie rozwiązanie zostało zaakceptowane przez Trybunał Sprawiedliwości UE w szeroko komentowanej w Polsce sprawie p .Dziubak C-260/18:

Sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, może przyjąć zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy.

 

Brak dokładnego określenia kwoty kredytu frankowego

Nieważność umowy kredytu we frankach może także wynikać z jej sprzeczności z prawem lub dobrymi obyczajami. Tutaj szczególne znaczenie powinna mieć kwestia, czy umowa kredytu spełnia wszystkie warunki określone w art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe, a w szczególności czy została w niej w sposób precyzyjny określona kwota kredytu. Kwota kredytu we frankach to środki oddane kredytobiorcy przez bank do dyspozycji. Dyskusyjne jest to, czy sposób określenia kwoty kredytu w umowach kredytów frankowych rzeczywiście spełnia ten warunek. W rzeczywistości frankowicz nie wie bowiem, jakie saldo kredytu przypisze mu bank, a jest ono różne niż udostępniona kredytobiorcy kwota w złotych polskich.

Pozew o zapłatę przy nieważności umowy frankowej

Zarzut nieważności umowy frankowej również uzasadnia wystąpienie z pozwem o zapłatę kwoty stanowiącej zwrot nienależnego świadczenia. Uznanie umowy we frankach za nieważną powoduje obowiązek zwrotu spełnionych na jej podstawie świadczeń. Frankowicz może zatem występować wobec banku z roszczeniem o zwrot całości wpłaconych środków, jednocześnie musi się liczyć ze zwrotem na rzecz banku udostępnionej mu w złotych polskich kwoty.

Kwestią, która wzbudzała wątpliwości w orzecznictwie sądów, było to, w jaki sposób dokonać wzajemnego rozliczenia roszczeń obu stron nieważności umowy kredytu frankowego. Jest to szczególnie istotne pytanie w sytuacji, gdy to tylko kredytobiorca wystąpił z pozwem do sądu. Czy sąd jest uprawniony do pomniejszenia kwoty należnej kredytobiorcy od banku o kwotę udostępnionych mu przez bank środków? Czy sąd może oddalić powództwo o zapłatę, jeśli kredytobiorca nie zwrócił jeszcze bankowi udostępnionego mu kapitału? Odpowiedź na te pytania zależy od przyjętej koncepcji prawnej dotyczącej rozliczenia nieważnej umowy według przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu i sprowadza się do opowiedzenia się albo za tzw. teorią dwóch kondykcji albo za tzw. teorią salda.

Teoria dwóch kondykcji

Frankowicze, którzy zdecydowali się na dochodzenie swoich praw od banku, często słyszą dość tajemnicze określenie „teoria dwóch kondykcji” i przeciwstawiane mu określenie „teoria salda”. Obie teorie dotyczą tego, jak należy rozliczać strony wzajemne roszczenia stron, jeśli każdej z nich przysługuje roszczenie wobec drugiej, szczególnie w przypadku uznania umowy za nieważną.

Czy są to osobne roszczenia dochodzone odrębnie przez każdą ze stron (teoria dwóch kondykcji) czy też dokonuje się automatycznie rozliczenia poprzez odjęcie kwoty roszczenia o niższej wysokości od tego o wyższej (teoria salda)? W świetle aktualnego orzecznictwa nie powinno być wątpliwości, że w polskim prawie stosuje się teorię dwóch kondykcji, a zatem bez odpowiedniego zarzutu czy roszczenia ze strony banku sąd nie jest uprawniony do samodzielnego odliczenia kwoty należnej bankowi od należności kredytobiorcy z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.

Za teorią dwóch kondykcji opowiedział się Sąd Najwyższy w uchwale z 16 lutego 2021 r. w sprawie III CZP 11/20:

Stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu.

Stanowisko to Sąd Najwyższy potwierdził w uchwale składu siedmiu sędziów SN z 7 maja 2021 r. w sprawie III CZP 6/21 , odpowiadając na pytania przedstawione przez Rzecznika Finansowego:

Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.

 

Wzajemne roszczenia między bankiem a frankowiczem

Problematyka wzajemnych roszczeń stron nieważnej umowy kredytu we frankach jest przedmiotem jednego z zagadnień prawnych, na które ma odpowiedzieć Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej w sprawie o sygnaturze akt III CZP 11/21. Pytanie czwarte brzmi:

Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej, w wykonaniu której bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają odrębne roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron, czy też powstaje jedynie jedno roszczenie, równe różnicy spełnionych świadczeń, na rzecz tej strony, której łączne świadczenie miało wyższą wysokość?

Dotychczasowe stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w przywołanych tutaj sprawach jest jednak wystarczające do odpowiedzi na to pytanie.

Pouczenie frankowicza o skutkach uznania nieważności umowy

Trybunał Sprawiedliwości UE w swoich wyrokach wydanych w związku z toczącymi się przed polskimi sądami postępowaniami w sprawach kredytów frankowych uznał, że unieważnienie kredytu CHF wymaga wyraźnego oświadczenia kredytobiorcy oraz wcześniejszego pouczenia go przez sąd o związanych z takim rozstrzygnięciem ryzykach.

W wyroku z 29 kwietnia 2021 r. TSUE w sprawie C-19/20 wskazał wyraźnie, że:

Do sądu krajowego, który stwierdza nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej przez przedsiębiorcę z konsumentem, należy poinformowanie konsumenta, w ramach krajowych norm proceduralnych i w następstwie kontradyktoryjnej debaty, o konsekwencjach prawnych, jakie może pociągnąć za sobą stwierdzenie nieważności takiej umowy, niezależnie od tego, czy konsument jest reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika.

Warunkiem stwierdzenia nieważności umowy kredytu frankowego jest zatem wcześniejsze przedstawienie frankowiczowi możliwych skutków takiego rozstrzygnięcia i pouczenie o związanych z tym ryzykach.

Dotychczasowa praktyka pokazuje, że w niektórych wydziałach sądu opracowane zostały wzory pouczeń udostępnianych kredytobiorcom podnoszącym w sprawie zarzut nieważności umowy kredytu.

Poniżej prezentujemy przykładowe pouczenie warszawskiego sądu:

Przewodniczący wskazuje i poucza powoda, że:
  1. uznanie postanowień umowy kredytu łączącej strony postępowania przez Sąd za abuzywne, także z urzędu, nie ma charakteru rozstrzygnięcia konstytutywnego, lecz charakter deklaratywny, tj. stwierdza niedozwolony charakter ocenianych postanowień ze skutkiem wynikającym z ustawy. W takim przypadku klauzula abuzywna nie wywołuje skutków od początku i z mocy samego prawa – nieważność bezwzględna;
  2. nawet w sytuacji niedozwolonego charakteru postanowień powód może sprzeciwić się odmowie ich zastosowania, udzielając wolnej zgody na te postanowienia, w takim przypadku umowa kredytu będzie nadal trwała i wiązała strony postępowania;
  3. konsekwencją prawną, jaką może pociągnąć za sobą usunięcie niedozwolonych postanowień i brak zgody powoda na dalsze stosowanie tych postanowień, jest trwała bezskuteczność (nieważność) niedozwolonych postanowień, a jeśli umowa kredytu nie może, bez tych klauzul wiązać stron, dzieli ona los klauzul i jest również dotknięta bezskutecznością zawieszoną, co może pociągać za sobą szczególnie niekorzystne konsekwencje dla powoda;
  4. powód może potwierdzić zarówno stosowanie wobec niego abuzywnych klauzul, a w przypadku odmowy potwierdzenia klauzul i wiążącej oceny co do tego, czy konsekwencje trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy są dla niego szczególnie niekorzystne tak, że mimo to sprzeciwia się ewentualnemu udzieleniu mu ochrony przed tymi konsekwencjami również przez wprowadzenie regulacji zastępczej, jeżeli istnieje taka możliwość;
  5. w konsekwencji oznacza to, że z dniem odmowy potwierdzenia klauzul, bez których umowa kredytu nie może wiązać ustaje stan zawieszenia, a umowa staje się definitywnie bezskuteczna (nieważna) albo – jeżeli spełnione są przesłanki dopuszczalności jej utrzymania przez zastosowanie regulacji zastępczej – staje się skuteczna z mocą wsteczną w kształcie obejmującym ową regulację zastępczą.
    Jeżeli natomiast umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna (nieważna), świadczenia spełnione na jej podstawie powinny być postrzegane jako świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c.;
  6. unieważnienie umowy może być dla powoda niekorzystne, gdyż w przypadku umowy kredytu – wiązać to się może ze stanem podobnym do stanu natychmiastowej wymagalności kredytu, a bankowi przysługuje roszczenie o zwrot wypłaconego kredytu, ewentualnie roszczenie o odsetki jak też inne roszczenia z tym związane.”

Dla Frankowiczów istotna jest szczególnie kwestia roszczeń przysługujących bankowi w przypadku uznania umowy za nieważną. Sądy wskazują, że bankowi przysługuje roszczenie o zwrot wypłaconego kredytu. Stwierdzenie to nie budzi większych wątpliwości. Natomiast nie jest zrozumiałe zwracanie uwagi na „ewentualne roszczenia o odsetki jak też inne roszczenia z tym związane”. Brak jest bowiem podstaw do formułowania przez banku innych roszczeń wobec kredytobiorców, w tym dotyczących „wynagrodzenia za korzystanie z kapitału”, którego nie zna polskie prawo.

FAQ – KREDYTY FRANKOWE – KANCELARIA RGW:

Czy moje roszczenia wobec banku przedawniły się, jeśli zawarłam umowę w 2006 r.?

W świetle aktualnego orzecznictwa prawo konsumenta do żądania wyeliminowania niedozwolonych postanowień umownych nie ulegają przedawnieniu. Związane z tym roszczenia o zapłatę nie mogą się natomiast przedawnić zanim konsument nie wypowie się przed sądem ostatecznie w sprawie oczekiwanych przez niego skutków.

W wyroku z 10 czerwca 2021 r. w sprawie połączonych od C776/19 do C782/19 Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził wyraźnie, że w celu zapewnienia skutecznej ochrony praw, które konsument wywodzi z dyrektywy 93/13, musi on mieć możliwość podniesienia w każdej chwili nieuczciwego charakteru warunku umownego nie tylko jako środka obrony, ale również w celu stwierdzenia przez sąd nieuczciwego charakteru warunku umownego, w związku z czym powództwo wniesione przez konsumenta w celu stwierdzenia nieuczciwego charakteru warunku zawartego w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem nie może podlegać żadnemu terminowi przedawnienia.

Również Sąd Najwyższy uznał, że nie może być mowy o przedawnieniu roszczeń przed ostatecznym wypowiedzeniem się przez konsumenta co do żądań związanych z niedozwolonymi postanowieniami umownymi.

Oznacza to, że świadczenia spełnione na podstawie tej umowy podlegają zwrotowi stosownie do reżimu zwrotu nienależnego świadczenia, co dotyczy także reguł przedawnienia wynikających zeń roszczeń. Zważywszy jednak zastrzeżoną dla kredytobiorcy-konsumenta możliwość podjęcia ostatecznej decyzji co do sanowania niedozwolonej klauzuli albo powołania się na całkowitą nieważność umowy także wtedy, gdy mogłaby zostać utrzymana w mocy przez zastąpienie klauzuli abuzywnej stosownym przepisem (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, Kamil Dziubak i Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, pkt55, 67), należy uznać, że co do zasady termin przedawnienia tych roszczeń może rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez kredytobiorcę-konsumenta wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji w tym względzie (co do tej decyzji por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 4 czerwca 2009 r. w sprawie C-243/08, Pannon GSM Zrt. przeciwko Erzsébet Sustikné Győrfi, pkt 33-35, z dnia 21 lutego 2013 r.w sprawie C-472/11, Banif Plus Bank Zrt przeciwko Csabie Csipaiowi, Viktórii Csipai, ZOTSiS 2013/2/I-88, pkt 27, 31, 35, z dnia 30 maja 2013 r. w sprawie C-488/11, Dirk Frederik Asbeek Brusse, Katarina de Man Garabito przeciwko Jahani BV, pkt 49, 52 i z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, Kamil Dziubak i Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, pkt 53-54, 66-67). Dopiero bowiem wówczas można uznać, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny (na pewne podobieństwo przypadku do condictio causa finita), a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia (por. art. 120 § 1 zd. 1 k.c.)

– wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 r., sygnatura akt V CSK 382/18

Razem z żoną dokonaliśmy wcześniejszej spłaty kredytu. Czy w dalszym ciągu możemy dochodzić swoich praw przeciwko bankowi?

Możliwe jest skierowanie powództwa przeciwko bankowi w sprawie kredytu frankowego nawet jeśli został już spłacony. W takim przypadku zasadne jest albo żądanie zwrotu nadpłaty w razie uznania, że umowa była ważna, albo zwrotu całości wpłaconej kwoty, jeśli zarzucamy nieważność umowy. Wykonanie umowy nie zmienia niedozwolonego charakteru postanowień w chwili jej zawarcia, a zatem spłacony kredyt we frankach nie wyklucza uwzględnienia przez sąd powództwa.

Otrzymałem od banku wezwanie do zapłaty za korzystanie z kapitału. Co robić?

W ostatnim czasie banki kierują do frankowiczów, z którymi pozostają w sporze sądowym wezwania do zapłaty. Z jednej strony domagają się w nich zwrotu kwoty stanowiącej całość udostępnionego (i często już zwróconego przez kredytobiorcę) kapitału, a także dodatkowych świadczeń np. w postaci wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Ma to związek z opowiedzeniem się przez Sąd Najwyższy za stosowaniem tzw. teorii dwóch kondykcji do wzajemnych rozliczeń stron nieważnej umowy kredytu we frankach. W swych orzeczeniach Sąd Najwyższy zawarł również wskazówki co do możliwych do podjęcia przez banki kroków w celu dochodzenia roszczeń wobec kredytobiorców, w tym możliwości skorzystania z prawa zatrzymania. Banki kierują wezwania do zapłaty lub oświadczenia o skorzystaniu z prawa zatrzymania w odniesieniu do kwoty kapitału. W tym zakresie służyć ma to przyszłym rozliczeniom. Frankowicze zarzucający nieważność umowy liczą się z obowiązkiem zwrotu udostępnionej im kwoty. Inaczej ma się sprawa z roszczeniami o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, które ma bankowi rekompensować utratę odsetek z tytułu udzielenia kredytu. Należy takie roszczenia uznać za bezzasadne, gdyż brak jest dla nich podstawy prawnej. Dodatkowo byłoby ono sprzeczne z celami dyrektywy nr 93/13 służącej ochronie konsumentów i przepisami polskiego prawa służącymi jej implementacji. Wyeliminowanie niedozwolonych postanowień z umowy z konsumentem stanowić ma dla przedsiębiorcy sankcję, która w przypadku stwierdzenia nieważności umowy będzie miała postać utraty prawa do odsetek za udostępnienie kapitału. Bank nie może zatem czerpać z tego tytułu jakichkolwiek dalszych korzyści.

Sąd zawiesił postępowanie w sprawie kredytu frankowego do czasu podjęcia przez Sąd Najwyższy uchwały w sprawie III CZP 11/21. Jak długo moja sprawa pozostanie zawieszona?

29 stycznia 2021 r. Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego wystąpiła o rozstrzygnięcie przez Pełny Skład Izby Cywilnej zagadnień prawnych wzbudzających rozbieżności w orzecznictwie w sprawach frankowych. Zagadnienia do rozstrzygnięcia zostały wyrażone w formie 6 pytań:

  1. Czy w razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże konsumenta, możliwe jest przyjęcie, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów?

W razie odpowiedzi przeczącej na powyższe pytanie:

  1. Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego do takiej waluty umowa może wiązać strony w pozostałym zakresie?

  2. Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu denominowanego w walucie obcej umowa ta może wiązać strony w pozostałym zakresie?

Niezależnie od treści odpowiedzi na pytania 1-3:

  1. Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej, w wykonaniu której bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają odrębne roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron, czy też powstaje jedynie jedno roszczenie, równe różnicy spełnionych świadczeń, na rzecz tej strony, której łączne świadczenie miało wyższą wysokość?

  2. Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej z powodu niedozwolonego charakteru niektórych jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się od chwili ich wypłaty?

  3. Czy, jeżeli w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej którejkolwiek ze stron przysługuje roszczenie o zwrot świadczenia spełnionego w wykonaniu takiej umowy, strona ta może również żądać wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych przez drugą stronę?

Sądy powszechne, licząc na szybkie rozstrzygnięcie problemów istotnych z punktu widzenia spraw frankowych, zawieszały masowo postępowania sądowe z powołaniem się na art. 177 § 1 pkt 1 Kodeksu postępowania cywilnego. Zgodnie z tym przepisem sąd może zawiesić postępowanie z urzędu, jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku innego toczącego się postępowania cywilnego.

W związku z przebiegiem posiedzenia z 2 września 2021 r. i skierowaniem przez Sąd Najwyższy do TSUE pytań prejudycjalnych dotyczących kwestii formalnych związanych z funkcjonowaniem Sądu Najwyższego dalsze zawieszenie postępowań jest nieuzasadnione i prowadzić może do ich przewlekłości. Nie wiadomo bowiem, kiedy zapadnie tak oczekiwana zarówno przez frankowiczów, jak i przez banki uchwała.

Strony postępowania mogą wystąpić do sądu, przed którym toczy się postępowanie, o podjęcie zawieszonego postępowania. W takim wniosku można podnieść szereg argumentów przemawiających za dalszym prowadzeniem sprawy, w tym postępowania dowodowego, i wydania przez sąd samodzielnego rozstrzygnięcia. Wiele kwestii zostało w międzyczasie rozstrzygnięte przez Sąd Najwyższy w innych sprawach, a także wynika ze stanowiska przedstawionego przez TSUE. Kwestie proceduralne postępowania przed Sądem Najwyższym nie powinny zamykać frankowiczom dostępu do sądu i ograniczać prawa do rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie.

Orzecznictwo dotyczące „kredytów frankowych”

Kancelaria RGW przygotowała dla Państwa zestawienie orzecznictwa sądów w sprawach „kredytów frankowych” wydanych na korzyść kredytobiorców z podziałem na orzeczenia, w których a) zostało potwierdzone, że klauzule indeksacyjne mają charakter abuzywny, b) stwierdzono nieważność umowy kredytu w całości lub w części, c) oddalono powództwo banku o zapłatę, d) pozbawiono tytuł egzekucyjny wykonalności, e) zasądzono zwrot składki na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego.

„Kredyty frankowe” w Portalu Prawa konkurencji UCLP

Informacje oraz orzecznictwo dotyczące „kredytów frankowych” znajdą Państwo również na stronie Unfair Competition & Compliance Law Portal: